Rezonans magnetyczny głowy - Zobaczyć mózg cz.1

Choć nadal nie można zobaczyć, o czym myślimy, najnowsze techniki ukazują strukturę i funkcjonowanie mózgu. Z okazji obchodzonego właśnie Tygodnia Mózgu doc. Andrzej Urbanik z Uniwersytetu Jagiellońskiego przedstawił w warszawskim Pałacu Staszica możliwości diagnostyki obrazowej ośrodkowego układu nerwowego. Określenie "mózg" po raz pierwszy pojawiło się w egipskim piśmie obrazkowym około 4000 lat temu. Jednak dla Egipcjan mózg był głównie przeszkodą w udanej mumifikacji i pozbywano się go z ciał nieboszczyków, wyskrobując przez nos. Doc. Urbanik miał okazję badać egipskie mumie. Dzięki komputerowym symulacjom udało się nawet ustalić prawdopodobną przyczynę śmierci i wygląd liczących tysiące lat zmarłych. Naprawdę historia obrazowania mózgu rozpoczęła się od odkrycia promieni rentgenowskich w roku 1895. W ciągu kilku dni od opublikowania tej wiadomości na całym świecie rozpoczęły się eksperymenty z promieniami X - w Polsce dokonywał ich jako pierwszy prof. Karol Olszewski z Krakowa. Promieniowanie rentgenowskie z łatwością wykazuje zaburzenia struktury kości, ale zamknięty w czaszce mózg nie dawał się początkowo uwidocznić. Można było najwyżej zobaczyć na zdjęciu rentgenowskim pęknięcie czaszki czy zniekształcenia części kostnych świadczące o chorobie. Na początku XX w. pojawiła się pierwsza technika uwidaczniająca wnętrze czaszki - odma mózgowa. Wprowadzanie powietrza do komór mózgu było zabiegiem nieprzyjemnym i niebezpiecznym, ale pozwalało stwierdzić na przykład obecność guza mózgu powodującego przemieszczenie komór. Także arteriografia nie pokazuje samego mózgu, za to można dzięki niej zobaczyć układ naczyń krwionośnych oraz charakterystyczne dla nowotworów nieregularne naczynia. Ponieważ kości czaszki nakładają się na obraz naczyń w arteriografii, powstały sposoby "odejmowania", czyli subtrakcji obrazu kości od obrazu kości i naczyń. Początkowo stosowano metodę fotograficzną, później - komputerową. Wykonując szybko po sobie kilkadziesiąt zdjęć pod różnymi kątami można nawet stworzyć trójwymiarowy model naczyń mózgowych pacjenta, co bardzo ułatwia zatykanie specjalnym klejem nieprawidłowych naczyń czy zabiegi na grożących pęknięciem tętniakach. cd w cz.2

Rezonans magnetyczny głowy - pozostałe artykuły